Redakcja Polska

Gwiazda operowa Anna Netrebko, krytykowana za bliskie relacje z Putinem, wraca do Opery Berlińskiej

31.03.2023 10:34
Anna Netrebko powraca do Berlińskiej Opery Państwowej - Staatsoper - przy Unter den Linden w nowym sezonie 2023/2024. Poinformował o tym w środę dyrektor Matthias Schulz w związku z przedstawieniem nowego programu. Rosyjska śpiewaczka jest krytykowana za bliskie relacje z Władimirem Putinem.
Rosyjska primadonna Anna Netrebko
Rosyjska primadonna Anna NetrebkoIsogood_patrick/Shutterstock

"Anna Netrebko jest wielką artystką" - powiedział Schulz, tłumacząc jej zaangażowanie do roli Lady Makbet w "Makbecie" Giuseppe Verdiego we wrześniu.

Netrebko znów śpiewa na scenach Europy. "Uważam, że tej artystce należy dać taką szansę. Byłoby fatalnie, zwłaszcza na poziomie kulturalnym, wrzucać wszystko do jednego worka" - stwierdził Schulz, cytowany przez portal stacji rbb24.

W maju ubiegłego roku portal tygodnika "Spiegel" pisał, że "ponad miesiąc zajęło Annie Netrebko znalezienie jasnych słów na temat rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie".

Przypomniał, że "zanim to nastąpiło, jej niemiecki management z berlińskiej agencji CSAM rozstał się z nią, a większość jej występów w Niemczech i Europie została odwołana. Tłem była wyraźna bliskość Netrebko z Władimirem Putinem i jego polityką sprzed wojny na Ukrainie: śpiewaczka świętowała na Kremlu swoje 50. urodziny i z zadowoleniem przyjęła aneksję Krymu".


PAP/dad

MSZ przekazało oryginał traktatu ryskiego od Archiwum Akt Nowych

30.03.2023 16:48
Te dokumenty przechowują myśl, która przyświecała ówczesnym elitom naszego kraju - powiedział wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk podczas przekazania zespołu przedwojennych umów międzynarodowych do zbiorów Archiwum Akt Nowych. - Historia jest bogactwem kolejnych pokoleń - dodał.

Wspomnienia rosyjskiej tyranii napędzają polskie zbrojenia - podkreśla "Daily Telegraph"

31.03.2023 09:51
Dla Polski inwestowanie w wojsko nie jest już luksusem, lecz koniecznością, a tempo zbrojeń jest napędzane nadal żywymi wspomnieniami rosyjskiej tyranii - podkreśla brytyjski dziennik "Daily Telegraph".